Kilka słów odnośnie zarobków:
Pani na "G" (Ghilde, Ghida...?) myślę, iz podała zarobki godzinne już po odliczeniu podatku. Moja narzeczona w lecie, pracując jako przewodniczka zarabiała "podobno" najniższą krajową=150 NOK....
Ciężko mi sobie wyobrazić, że sprzątaczka w szkole ma stówkę na godzine.
Z doświadczenia wiem, iż zarobki można podzielic na dwie grupy:
- te NIE związane z przemysłem naftowym
- te związane z przemysłem naftowym
Różnice między obiema grupami mogą być tak radykalne, iż ciężko niektórym jest uwierzyć, iż tyle można zarabiać.
Moi koledzy ( wieloletni pracownicy) na godzinę spokojne dostają od 800 do 1500 NOK/h.
Ale i tak pózniej się okazuje, że trza 50% oddać...
Pani na "G" (Ghilde, Ghida...?) myślę, iz podała zarobki godzinne już po odliczeniu podatku. Moja narzeczona w lecie, pracując jako przewodniczka zarabiała "podobno" najniższą krajową=150 NOK....
Ciężko mi sobie wyobrazić, że sprzątaczka w szkole ma stówkę na godzine.
Z doświadczenia wiem, iż zarobki można podzielic na dwie grupy:
- te NIE związane z przemysłem naftowym
- te związane z przemysłem naftowym
Różnice między obiema grupami mogą być tak radykalne, iż ciężko niektórym jest uwierzyć, iż tyle można zarabiać.
Moi koledzy ( wieloletni pracownicy) na godzinę spokojne dostają od 800 do 1500 NOK/h.
Ale i tak pózniej się okazuje, że trza 50% oddać...
. Aczkolwiek myślę, iż w Statoil mogą być to podstawy co poniektórych.
no super tematy , fajnie się nakręcacie, nie o to tu chodzi zresztą ale co tu dużo pisać każdy zna swoje wartości...
